Opis: Komplet opowiadaand#324; Leopolda Tyrmanda. W opowiadaniach Tyrmanda znajdziemy mozaikand#281;, z której moand#380;na poskand#322;adaand#263; caand#322;e jego and#380;ycie. Mozaikand#281; barwnand#261; i niezwykand#322;and#261;. Jak caand#322;a jego twórczoand#347;and#263;. Jak caand#322;y Tyrmand.Opisywaand#322; swoje przeand#380;ycia wojenne, fascynacjand#281; sportem, snuand#322; rozwaand#380;ania nad naturand#261; ludzkand#261;. Ale przede wszystkim pisaand#322; o sobie, a piszand#261;c o sobie - opisywaand#322; otaczajand#261;cy go and#347;wiat. A miaand#322; z czego czerpaand#263;.Urodziand#322; siand#281; w Warszawie w zasymilowanej rodzinie and#380;ydowskiej. Przed wojnand#261; zdand#261;and#380;yand#322; jeszcze przez rok studiowaand#263; w Paryand#380;u na wydziale architektury. Po wybuchu wojny, który zastaand#322; go w Warszawie, wyjechaand#322; do Wilna, gdzie jednak w 1940 roku zostaand#322; aresztowany przez NKWD za przynaleand#380;noand#347;and#263; do organizacji antyradzieckiej. Udaand#322;o mu siand#281; uciec z wiand#281;zienia po ataku nazistów na Wilno. Potem trafiand#322; do Niemiec na roboty. Pracowaand#322; jako tand#322;umacz, kelner, robotnik kolejowy i marynarz. W tej ostatniej roli próbowaand#322; przedostaand#263; siand#281; w 1944 do neutralnej Szwecji, zostaand#322; jednak schwytany i osadzony w obozie koncentracyjnym Grini. Po wojnie pozostaand#322; jeszcze przez rok w Danii i Norwegii, pracowaand#322; dla Czerwonego Krzyand#380;a, byand#322; teand#380; korespondentem Polpressu. W kwietniu 1946 wróciand#322; do Polski. Podjand#261;and#322; pracand#281; jako dziennikarz "Przekroju". Od 1950 zaczand#281;and#322;o siand#281; stopniowe wyrzucanie go z kolejnych gazet, w koand#324;cu przygarnand#261;and#322; go "Tygodnik Powszechny". Jednak, kiedy w marcu 1953 roku, TP zostaand#322; zamkniand#281;ty po odmowie druku oficjalnego nekrologu Stalina, Tyrmand zostaand#322; oband#322;oand#380;ony nieoficjalnym zakazem publikowania. Wtedy to powstaand#322; jego Dziennik 1954. W 1955 na chwiland#281; coand#347; siand#281; zmienia i Tyrmand wydaje w Czytelniku Zand#322;ego, który natychmiast staje siand#281; bestsellerem. Potem zdand#261;and#380;yand#322; jeszcze opublikowaand#263; pierwszand#261; czand#281;and#347;and#263; mini powieand#347;ci Wand#281;drówki i myand#347;li porucznika Stukuand#322;ki. Fragmenty and#379;ycia towarzyskiego i uczuciowego, które ukazaand#322;y siand#281; w "Kulturze", wywoand#322;aand#322;y wand#347;ciekand#322;oand#347;and#263; tzw. Salonu. Potem juand#380; cenzura zatrzymywaand#322;a jego kolejne ksiand#261;and#380;ki, odmawiano teand#380; wznowieand#324;. Nie miaand#322; poparcia w and#347;rodowisku literackim. Wreszcie w 1965 roku otrzymaand#322; paszport i wyjechaand#322; z Polski.